Monika

Moim codziennym mottem są słowa M. Twain'a: 
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w Twoim życiu"

Pani Moniko – jest Pani specjalistką w dziedzinie Marketingu i Zarządzania, posiada Pani dyplom renomowanej uczelni. Swoją wiedzę postanowiła Pani wykorzystać tworząc profesjonalną sieć Salonów Spa. Jak do tego doszło?

M.W. Swoją przygodę ze światem piękna zaczęłam będąc jeszcze nastolatką. Przez wiele lat współpracowałam, jako fotomodelka ze znanymi agencjami reklamowymi z Polski, Niemiec, Włoch i Skandynawii. Pozowanie do zdjęć traktowałam przede wszystkim, jako fantastyczną zabawę – szansę poznania kuluarów przestrzeni mody, luksusu i piękna, a także spotkania z najpiękniejszymi modelkami z Polski i ze świata. Dziś jednak widzę jak wartościowe było dla mnie to doświadczenie. Dzięki licznym podróżom, jakie wtedy odbywałam, mogłam poznać wiele magicznych miejsc, zobaczyć zapierające dech w piersiach krajobrazy, ale co dla mnie najważniejsze, odkryć niezwykły sekret prawdziwego piękna – Spa.

No właśnie, w ostatnich latach w kontekście troski o urodę dość często pojawia się termin SPA. Czy mogłaby Pani wyjaśnić jak należy go rozumieć? Czym jest SPA?
M.W. Spa jest sztuką celebrowania piękna, afirmacji życia, która w wielu zakątkach świata ma długą i bogatą tradycję. To szereg niezwykłych rytuałów i zabiegów kosmetycznych, dzięki którym rozkwita wewnętrzne i zewnętrzne piękno człowieka. Ja magie Spa odkrywałam przede wszystkim w czasie moich podróży po Włoszech. Korzystając z różnorodnych zabiegów oraz kąpieli w wodach termalnych, przekonałam się wówczas, jak wspaniały maja one wpływ na urodę ciała i stan ducha. Spa stało się moją pasją. Wymarzyłam sobie wtedy luksusowy, w pełni profesjonalny Salon Spa w Polsce.

I postanowiła go Pani założyć?

M.W. Uświadomiłam sobie, że nie tylko sama pragnę mieć możliwość korzystania z zabiegów Spa, ale chcę również pomagać innym ludziom odkrywać uroki życia, relaksować się i regenerować siły po ciężkim dniu czy tygodniu pracy. Postanowiłam połączyć w swoim życiu pracę z pasją i zawodowo zając się rozwijaniem sztuki Spa w Polsce, tworząc sieć salonów. Jestem perfekcjonistką, chcąc więc zapewnić Klientom moich Salonów usługi najwyższej jakości, ukończyłam szkołę pani Barbary Jaroszewskiej – niekwestionowanego autorytetu w dziedzinie kosmetologii. Od 15 lat poszerzam swoje doświadczenie i pogłębiam wiedzę o tym, jak z pomocą profesjonalnych kosmetyków i zabiegów pielęgnacyjnych kompleksowo troszczyć się o urodę, wydobywając i podkreślając naturalne piękno każdej osoby. Salon Beauty Pearl and Spa to moja duma, prawdziwa perełka w sieci salonów, których jestem właścicielką.

No właśnie, Pani Moniko, skąd perła w nazwie warszawskiego salonu?

M.W. W swojej kobiecej duszy zawsze znajdowałam szczególną słabość do pereł. Perła jest symbolem niewinności, czystości. Jej blask rodzi się powoli w intymnym zaciszu muszli. Do Salonu Spa klienci przychodzą, żeby oczyścić ciało i umysł. W cichych, nastrojowych wnętrzach salonu odradza się ich wewnętrzne i zewnętrzne piękno. Perła kojarzy mi się też z luksusem, najwyższą jakością. Bywa obiektem pożądania. To kierunek, w jakim chcę, aby rozwijały się moje Salony. Mam nadzieję, że w ciągu pięciu lat Beauty Pearl and Spa będzie najpiękniejszym i najbardziej luksusowym Salonem Spa w Warszawie i okolicy.

Życzę powodzenia w realizacji zamierzeń. A czy jest coś, co pasjonuje Panią równie mocno jak Spa?

M.W. Jestem osobą aktywną. Lubię ruch, dynamikę, uprawiam różne dyscypliny sportu – gram w golfa, jeżdżę na nartach i pływam na żaglówkach. Kolekcjonuję też stare samochody. Pasjonuje mnie przede wszystkim życie, które może być naprawdę niezwykłe, jeśli człowiek nie boi się marzyć i dążyć ze wszystkich sił do realizacji swoich pragnień.

Dziękuję za rozmowę.


facebook